Napisane w dniu 13 grudnia 2017Brak komentarz | Aktualności

Czas oczekiwania na przyjście Pana – rekolekcje adwentowe

św. Jan Apostoł do Kościoła w Efezie:

Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość (…). Ale mam przeciw tobie to, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości. Pamiętaj więc, skąd spadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij!” (Ap 2, 2-5)

     8 grudnia w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny rozpoczęliśmy rekolekcje adwentowe. Przez rozważania rekolekcyjne przygotowujące nas na przyjście Syna Bożego przeprowadził nas ks. Maciej Burszewski z parafii św. Anny w Bobrownikach. Kapłan, który był świadkiem, sytuacji na Ukrainie w obwodzie donieckim. Kraju, w którym przez 100 lat prowadzono walkę z Bogiem i religią: rewolucja październikowa, później totalitaryzm stworzony przez Stalina. Zamykano kościoły, duchowieństwo zsyłano do łagrów. Pojęcia takie jak Bóg, religia miały przestać istnieć. Dlatego po niespełna stu latach tej walki, gdy wyjechał tam Ks. Maciej, wśród ok 100.000 mieszkańców było kilku chrześcijan. Dziękujmy Bogu,że nam nikt nie broni dostępu do Niego, nie jesteśmy prześladowani za Jego wyznawanie, obyśmy tylko my o Stwórcy nie zapominali a swoją ufność pokładali w Nim.

    Okres rekolekcji, to czas by w tym codziennym zabieganiu, przystanąć, „pozbierać się” zaufać i poprzez wsłuchiwanie się rozważania nauk rekolekcyjnych, zastanowić się nad własnym życiem i uzmysłowić sobie cel ziemskiej wędrówki. A rekolekcje będą owocne jeśli się w nie zaangażujemy duchowo i wniesiemy je do swojego codziennego życia.

       Trzydniowy święty czas dla naszej parafii rozpoczął się w piątek, w tym uroczystym dniu poświęcone zostały medaliki dzieci, które w czerwcu 2018 roku po raz pierwszy przyjmą do swego serca Pana Jezusa. Sobota była dniem pojednania się się z Bogiem w Sakramencie Pokuty, a niedziela to odpust ku czci św. Barbary naszej Patronki.

    W ciągu tych trzech dni ks. Maciej w prosty i obrazowy sposób przekazał nam szereg cennych uwag, spostrzeżeń, rad odnoszących się do każdego z nas. Mówił o modlitwie, grzechu i miłości bliźniego. Starał się uświadomić siłę jaką ma modlitwa czyli rozmowa z Bogiem. Jaką ma moc, jaka jest ważna w życiu każdego człowieka. Ze wszystkim możemy zwrócić się do Pana, opowiedzieć o swoich radościach, problemach, wątpliwościach i lękach a przede wszystkim wierzyć i zaufać Panu. Bo tak jak powiedział Rekolekcjonista nie ma w życiu przypadków, wszystko dzieje się po coś, a Bóg ma w tym swój cel.

      Temat następny to grzech, obrażanie Boga, przekroczenie przykazań. Zazwyczaj za swoje przewinienia obwiniamy innych. Historia ze Starego Testamentu z Księgi Rodzaju, którą przytoczył nam nasz Przewodnik duchowy, to nasi praojcowie za grzech też obwiniali innych; Adam, Ewę: to nie ja, to niewiasta dała mi owoc….Ewa: to nie ja, to wąż mnie zwiódł…..Tak często dzieje się też w naszym życiu.

Zwrócił uwagę, że najważniejsze jest tu i teraz, teraz mamy być dobrzy dla innych, pomagać, pojednać się z bliźnim, „podarować sobie wolny czas” na rozmowę z rodziną, znajomymi, podać pomocną dłoń.

       Trzydniowy czas rekolekcji powinien przynieść nam spokój, ukojenie i poznanie celu naszego ziemskiego egzystowania na tej ziemi.

          Bądźmy więc dobrzy dla siebie, „Dzielmy się chlebem i troską niech nikt nie będzie już sam”(Wojciech Kejne), pomagajmy, uśmiechajmy a nasze radości i troski powierzajmy z ufnością Bogu.

Tagi: